To jest zdecydowanie wyjątkowy czas. Koło roku się obróciło, w związku z tym bariera między światami staje się cieniutka, to czas duchów... Z pewnością wielu z Was kojarzy Halloween, moda na nie dotarła nawet do Polski, natomiast czas zdać sobie sprawę, że zanim ono powstało, w jego miejsce obowiązywał sabat Samhain, celtyckie święto i nowy rok czarownic. W tym czasie wszystkie duchy wracają na ziemię, by przechadzać się pomiędzy swoimi bliskimi. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie duchy wracające na ziemię tej nocy są dobre!
Wiecie, skąd wzięła się tradycja zniczy? W oknie wystawiano jedną świecę, która miała pomóc naszym bliskim odnaleźć ich drogę. Było to światełko, które rozświetlało ciemność, wskazywało drogę... Z mojego doświadczenia jako wróżki wynika, że rzeczywiście jest to czas magiczny. Wiele dusz wtedy odchodzi, przestaje się błąkać. Dlatego niezależnie, czy obchodzimy Samhain, Halloween czy też Zaduszki - zapalmy wtedy świecę. Nas to kosztuje niewiele, a naszym bliskim pomoże wyswobodzić się i dotrzeć w odpowiednie miejsce.
Cały zwyczaj z kolei wziął się od legendy - tzw. jack-o'-latern, czyli wydrążona dynia stawiana jest często na progach mieszkań, w ich oknach. Legenda mówi, że mężczyzna imieniem Jack oszukał diabła, który przyszedł po jego duszę, uwięził go. Niestety, 31 października, Jack zmarł. Niestety, nie mógł trafić do nieba przez swoją chciwość, w piekle także nie chcieli go, ponieważ zażartował z demona. Takim sposobem został on skazany na wieczną tułaczkę w ciemnościach - aż do dnia sądu ostatecznego tułać się będzie po ziemi z latarnią. Na temat tego typu tułaczki powstanie kiedyś osobny post, bo mam sporo do powiedzenia.
Tego dnia oferujemy Bóstwom plony, owoce, chleb, ziarna. Tej jednej, magicznej nocy, stary rok umiera, a nadchodzi nowe - dlatego mimo, iż tej nocy warto wspomnieć ciepło naszych zmarłych, to także warto czynić wszelkiego rodzaju rytuały odcinające negatywne energie. Dlatego też zapraszam wszystkie osoby chętne do zapisów - 31 października, nocą, odbędzie się WIELKI RYTUAŁ ODCIĘCIA. Żegnamy wtedy wszystko to, co negatywne - z moją pomocą pozbędziecie się wszystkich problemów: finansowych, zdrowotnych, emocjonalnych. To jest ten czas, kiedy razem będziemy działać, aby zaprowadzić w naszych życiach spokój i harmonię.
Zapisy na WIELKI RYTUAŁ ODCIĘCIA w Samhain od ZMIERZCHU do ŚWITU:
Jako, że jest to czas, kiedy odcinamy wszystkie te negatywne wibracje, energie, oczyszczamy się - proponuję opłatę zwaną "co łaska" :) To zakończy moją i Twoją więź energetyczną po rytuale. Płatne oczywiście po wykonaniu, czyli oczekuję na płatności od 4 listopada przez 14 dni. Jeśli nie zapłacisz, nic się nie stanie - nie każdy musi przelewać mi pewną kwotę (bo nie każdego stać), pamiętaj jednak, aby odpracować to energetycznie! Możesz wysłać mi przepis na coś dobrego, możesz kupić karmę dla wybranego przez siebie schroniska, wpłacić pieniążki na DKMS. Do wyboru, do koloru.
Planuję najpierw przygotować kadzidło, bo o ile typowo patyczkowe lubię palić i palę w trakcie rytuałów, to stosuję także własnoręcznie wykonane mieszanki ziołowe, które fajnie pomagają mi przy pracy. Takim sposobem na muszli szamańskiej wylądują: rozmaryn, lawenda, odrobina skruszonych liści białej szałwii, odrobina kadzidłowca, goździki i hyzop - to oryginalny, wiccański przepis na kadzidło, ja tylko wymieniłam innego typu kadzidło na kadzidłowca i wyeliminowałam krew smoka (typ żywicznego kadzidła), której nie mam. Osoby uczestniczące także mogą przygotować sobie takie kadzidło. Dodatkowo czarne świece, których będę używała, mam zamiar namaścić olejkiem, którego używam już od jakiegoś czasu, a który przygotowałam jakiś czas temu.
TO, CO WY MUSICIE ZROBIĆ, BY UCZESTNICZYĆ:
1. Dzień przed Samhain robimy generalne porządki, pozbywamy się rzeczy niepotrzebnych, po co nam coś, czego energia będzie nas blokowała w przyszłym, magicznym roku?
2. Przygotujcie sobie na karteczce to, co chcecie wyrzucić ze swojego życia - pamiętajcie także wysłać mi wiadomość z informacją o tych rzeczach, koniecznie dopisując w tytule maila SAMHAIN
3. Gdy zapadnie zmrok bierzemy kąpiel z solą, możemy dodać także do wody naparu z czarciego żebra. Macie prysznic? To nic, ja też mam. Przygotuj miskę z wodą, dodaj do niej 3 łyżki soli morskiej, opcjonalnie zalej kilkoma litrami naparu z ziela czarciego żebra ( ok 10g/litr ) i obmyj się przed właściwym prysznicem.
4. Zapal pojedynczą, białą świecę w oknie - pamiętaj o duszach!
5. Usiądź wygodnie, zapal czarną świecę i skup się na tym, co chcesz wyrzucić ze swojego życia.
6. Punktualnie o północy spal karteczkę! Popiół następnego dnia rozrzucisz na cztery strony świata.
7. Resztę zostaw dla mnie.
8. Całą noc poświęć na odprężenie, ponieważ będę pracowała z energiami lub po prostu się wyśpij.
9. Ciesz się razem ze mną efektami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Najdrożsi moi, jeśli chcecie o coś zapytać, coś zasugerować, albo po prostu skomentować, to co napisałam - nie wahajcie się :)